Tanie wakacje dla rodziny 2+2. Jakich kryteriów warto się trzymać?

W obliczu kryzysu ekonomicznego i bardzo wysokiej inflacji coraz więcej osób rezygnuje z wakacyjnych wyjazdów. Dotyczy to zwłaszcza rodzin z dziećmi, dla których nawet krótki urlop poza miejscem zamieszkania może stanowić znaczny wydatek. Wciąż jednak można zorganizować tanie wakacje dla rodziny 2+2. Wystarczy stosować się do tych kilku wskazówek, które omawiamy w naszym poradniku.

Jak najniższe koszty dojazdu

Dziś na koszt rodzinnych wakacji w głównej mierze wpływają ceny transportu. Dlatego pierwszym kryterium, jakim warto się kierować, jest odległość od miejsca zamieszkania oraz możliwość skorzystania z jak najtańszego środka lokomocji. Niekoniecznie musi to być własny samochód, zwłaszcza w dobie bardzo wysokich cen paliw. Warto rozważyć transport zbiorowy, w tym samolot, który w przypadku trafienia na promocję może się okazać całkiem sensownym wyborem pod względem ekonomicznym.

Warto rozważyć opcję all inclusive

Wakacje all inclusive wcale nie muszą być drogie. Okazuje się, że w przypadku rodzinnego wyjazdu z dziećmi, taka opcja może być wręcz najbardziej opłacalna. Nie dość, że koszty transportu są już wliczone w cenę imprezy, to jeszcze odpadają nam wydatki na jedzenie i napoje, które zawsze generują lwią część wakacyjnego budżetu.

Niższy standard noclegu? To może być całkiem fajna przygoda!

Szukając oszczędności i celując w ekonomiczne wakacje dla rodziny 2+2 warto zrezygnować z komfortowego noclegu na rzecz przygody. Mamy tutaj na myśli chociażby spanie pod namiotem – wynajęcie stanowiska na zwykłym polu kampingowym to koszt 30-50 złotych za dobę.

Ekonomiczną alternatywą dla hotelu czy pensjonatu może być również agroturystyka, która przeżywa renesans zainteresowania i wiele wskazuje na to, że będzie wakacyjnym hitem także w tym roku.

Odkrywanie mniej oczywistych zakątków Polski

Ekonomiczne wakacje dla rodziny 2+2 nie muszą oznaczać wyjazdu nad morze czy w góry. Warto pomyśleć o jakimś nowym, nieoczywistym, a przy tym tańszym kierunku, jak Polska centralna, Pojezierze Brodnickie, Bory Tucholskie etc. Będzie nie tylko taniej niż w kurortach, ale też dużo ciekawiej.