Tajlandia rezygnuje z podatku turystycznego

Mateusz Rąbalski
02.05.2024

Fatalnie przyjęta informacja o planach wprowadzenia podatku turystycznego jednak się nie potwierdziła. Władze Tajlandii oficjalnie rezygnują z tego pomysłu, co przyznał minister turystyki i sportu tego kraju. Zdecydowały obawy o spowolnienie w kluczowym dla tajskiej gospodarki sektorze turystycznym.

Niby niewiele, ale propozycja i tak wywołała zamieszanie

Przypomnijmy, że władze Tajlandii już kilka miesięcy temu zapowiedziały wprowadzenie od 2024 roku podatku turystycznego w wysokości 300 bahtów, czyli około 35 zł. Opłata miała być pobierana od każdego turysty lądującego na terytorium tego kraju.

Ostatecznie pomysł upadł, ponieważ pojawiły się głosy, że może to odstraszyć część turystów, zwłaszcza budżetowych, którzy stanowią sporę grupę osób odwiedzających Tajlandię.

Ten azjatycki kraj ma za sobą bardzo udany 2023 rok, pierwszy po pandemii, w którym branża turystyczna została w pełni otwarta. Tajlandię odwiedziło około 28 milionów turystów. Wciąż jednak daleko jest do rekordu z 2019 roku, kiedy to odnotowano przyjazd około 40 milionów turystów.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie