Popularność porodów domowych jest tym, co bardzo wyróżnia Holandię w Europie. Jeszcze w latach 60. XX wieku decydowało się na to 70% Holenderek. Obecnie w domu rodzi co piąta mieszkanka tego kraju. Powody są różne, ale warto wiedzieć, że w wielu sytuacjach poród domowy jest wręcz wskazany – chociażby z finansowego punktu widzenia. Jeśli jesteś w ciąży i mieszkasz w Holandii lub planujesz do niej wyemigrować, koniecznie przeczytaj nasz poradnik.
Po części z tradycji, ale też z faktu, że Holenderki kierują się statystykami. Wynika z nich, iż poród domowy nie jest wcale bardziej ryzykowny niż szpitalny. Domowa atmosfera sprzyja temu, by się zrelaksować i skupić na sobie. Ponadto w Holandii można korzystać z bezpłatnej asysty położonej, co jest zagwarantowane w ramach podstawowego ubezpieczenia zdrowotnego.
Kolejną ważną kwestią jest to, że w holenderskich szpitalach obowiązują zupełnie inne zasady niż w Polskich. Normą jest, że kobieta po porodzie jest wypisywana do domu już po kilku godzinach. Holenderki wolą więc nie narażać się na takie problemy i po prostu część z nich z góry wybiera poród domowy.
Wreszcie: pieniądze. Jeśli kobieta nie ma wyraźnych wskazań do porodu w szpitalu, a i tak się na niego zdecyduje, to podstawowe ubezpieczenie zdrowotne nie pokryje kosztów opieki medycznej. Trzeba będzie za to zapłacić z własnej kieszeni – stawka wynosi około 350 euro! To przemawia do wyobraźni i motywuje kobiety do podjęcia próby urodzenia dziecka w domu.
Warto wiedzieć!
Jeśli w trakcie porodu domowego dojdzie do komplikacji i kobieta będzie musiała trafić do szpitala, to nie zostanie obciążona dodatkową opłatą.
Przeciwwskazaniem do porodu domowego jest chociażby cukrzyca ciążowa oraz wcześniejsze doświadczenia kobiety. Jeśli jest to jej druga ciąża, a poprzednia kończyła się bardzo problematycznym porodem, zostanie jej zalecone zgłoszenie się do szpitala – wówczas opieka medyczna będzie bezpłatna.
W pozostałych przypadkach kobietom zaleca się wybór porodu domowego. Trzeba jednak zaznaczyć, że w takiej sytuacji nie można liczyć na asystę ginekologa. Pomoc zaoferuje wyłącznie położna, która jednak nie będzie mieć do dyspozycji chociażby specjalistycznej aparatury.
Decyzję o tym, czy chcesz rodzić w domu czy w szpitalu, powinnaś więc bardzo dokładnie przemyśleć, konsultując ją z lekarzem lub położną prowadzącą ciążę. Jeśli wybierzesz szpital, ale nie będziesz mieć ku temu wyraźnych wskazań, możesz wykupić dodatkowe ubezpieczenie pokrywające koszty opieki położniczej.