"Dutch Touch" (2006) w reż. Ulrike Helmer
Film o historii i korzeniach hip-hopu z perspektywy współczesnej muzyki holenderskiej.
Główni bohaterowie dokumentu to: popularny w Holandii raper Brainpower, związany ze sceną undergroundową Duvel z Rotterdamu i wschodząca gwiazda Jay Collin z Amsterdamu.
Ekipa filmowa podąża za muzykami, obserwując ich codzienne życie i pracę. Okazuje się, że teksty ich utworów odzwierciedlają problemy społeczeństwa, w którym żyją. Holenderscy hip-hopowcy protestują przeciwko temu, że Holandia w ciągu ostatnich lat zmieniła się z wolnego kraju w jedno z najmniej tolerancyjnych miejsc na całym świecie.
Opowiadają o współczesnym życiu, czasami dotykając spraw religijnych, czasami groźnie pokrzykując i pouczając, ale zawsze z dozą humoru i charakterystycznym holenderskim podejściem. "Gdy źle ci się wiedzie, gdy masz mnóstwo kłopotów, jesteś bardziej produktywny. Jeśli jesteś spokojny, niewiele zdziałasz" - mówi jeden z holenderskich raperów.