Obecnie w Holandii produkuje się około 3 milionów par sabotów rocznie.
Są najsłynniejszym elementem stroju holenderskiego, wykonane z twardego drewna wierzbowego lub topolowego. To uniwersalne obuwie noszone było przez wszystkie klasy społeczne, nawet przez królowe.
Nazwa sabota zrobiła zaskakującą karierę w innych dziedzinach życia: w wieku rewolucji przemysłowej zbuntowani robotnicy używali twardych sabotów do niszczenia - w ich mniemaniu - konkurujących z nimi maszyn stąd "sabotaż".
W 1997 roku holenderskie saboty otrzymały certyfikat Unii Europejskiej potwierdzający ich wyjątkowe zalety.
Saboty wytrzymują : w temperaturze od -20 do 150 ˚C , nacisk punktowy na pięcie 400 kg i 750 kg na palcach, są nieprzemakalne.